Okres karnawału to nie tylko wystawne bale karnawałowe, bale przebierańców. To też czas wzmożonych imprez w lokalach i klubach organizowanych przede wszystkim z myślą o młodzieży. Imprezy te nie różnią się zazwyczaj niczym od imprez niekarnawałowych, ale okres posylwestrowy jest skutecznym wabikiem zachęcającym do wyjścia na kolejną dyskotekę.
Karnawał jest też doskonałą okazją do zabłyśnięcia strojem. Na co dzień w klubach królują dżinsy i topy, jednak warto w tym czasie odświeżyć sobie pamięć o dziewczęcych sukienkach. Podkreślają one kobiecość, przyciągają męski wzrok, pozwalają czuć się bardziej zmysłowo. Warto przeprowadzić mały test: ten sam taniec na parkiecie, do tej samej muzyki, wykonamy inaczej w dżinsach, a inaczej w sukience. Sexapil i większa świadomość swojego ciała spowodują, że nasze ruchy będą bardziej płynne, a taniec ponętny.
Sukienki dyskotekowe charakteryzują się odważniejszym krojem niż codzienne, wykonane są z syntetycznych, dobrze prezentujących się w sztucznym świetle materiałów. Najczęściej wzbogacone są stretchem, aby ładnie przylegały do ciała. Nie należy jednak myśleć, że wyznacznikiem dyskotekowej kreacji jest: „krótko i błyszcząco”. Czasy cekinowych ekstrakrótkich mini odeszły już do lamusa, obecnie przywoływane są tylko na imprezach w stylu lat 80.
Nie ma i miejmy nadzieję, że nigdy nie będzie jasno określonych zasad doboru imprezowych sukienek. Najważniejsza jest oryginalność, dobra zabawa oraz jeszcze lepsze samopoczucie. Strój musi być dopasowany do charakteru imprezy oraz do osobowości i warunków fizycznych właścicielki. W tym sezonie królują krótkie, zwiewne sukienki zakładane do długich kozaków. Jednak słusznej tuszy dziewczyna wsadzona w taki kostium może wyglądać raczej śmiesznie. Jeśli założy natomiast kopertową, ciemną sukienkę, do tego dobierze duży naszyjnik, kolczyki i błyszczące bransolety, może przyćmić styl niejednej eterycznej lolity na parkiecie.
W karnawale powinno być błyszcząco, nieco sztucznie, przerysowanie i z przymrużeniem oka. Zadbajmy o to, żeby na dyskotece pojawić się w sukience, w której świetnie się czujemy, narzućmy na szyję szal z piórami, muśnijmy policzki brokatem i zostańmy królową nocy!